SHINee

SHINee

Moja historia

Jak to było?!


Wszystko zaczęło się 3 lata temu, gdy odwiedzając swoją przyjaciółkę zostałam zasypana wiadomościami o właśnie tym zespole. Na początku podchodziłam do tego sceptycznie, podobnie jak większość ludzi spoza kpopu, w końcu co może być fajnego w śpiewających koreańczykach, którzy na dodatek mają make-up?! Jednak z czasem zorientowałam się że temat kpopu staje się dla mnie coraz bardziej intrygujący. Tak zaczęła się moja przygoda z SHINee i nie tylko z tym zespołem. Od trzech lat śledzę co się u nich dzieje i czy przypadkiem nie wydali jakiejś nowej płyty. Po czasie spędzonym w tym środowisku mogę powiedzieć, że nigdy nie spotkałam tylu tak bardzo uprzejmych ludzi, jakich poznałam przez właśnie kpop. W środowisku tym nie istnieje coś takiego jak "wykluczenie" wszyscy się tolerują i traktują jak rodzinę i własnie to jest najbardziej magiczne. Muzyka w końcu powinna jednoczyć ludzi! Fani traktują członków swoich ulubionych zespołów jak kolegów. Nie ma nic dziwnego, gdy ktoś naśmiewa się z wyglądu lub zachowania zespołu, ponieważ to wszystko jest mówione w sposób pieszczotliwy. Jednym słowem kpop to jedna wielka rodzina.
Na dzisiejszy dzień nadal jestem fanką SHINee, ale należe też do wielu innych fandomów. Co nie znaczy, że nie słucham "normalnej" muzyki. Kpop jest pewnego rodzaju odskocznią i nie jest czymś co całkowicie zawładnęło moim życiem... jeszcze.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz